Co robić, aby nie uciekł nam pies?
Codziennie zdarza się sytuacja, że znika lub ucieka jakiś pies. Właściciele zamartwiają się swoim pupilem, ale czy przygotowali się odpowiednio do spaceru lub zagrodzili dobrze posiadłość?
Pies na spacerze
Poranny spacer zapowiadał się bardzo dobrze. Zerknięcie, która godzina, chwila nieuwagi i psa nie ma. Ze zwierzętami bywa jak z dziećmi. Ciągła czujność to podstawa. Jeśli chce się uniknąć sytuacji wpisywania w wyszukiwarkę ”znalezione psy Lublin” czy coś w tym stylu, należy poznać dobrze swoje zwierzę. Jeśli pupil jest grzeczny i zwykle trzyma się właściciela można zaryzykować spuszczenie go ze smyczy. Nie można jednak nigdy w pełni ufać. Spacerując w mieście, najlepiej mieć psa ciągle na smyczy. Jeśli zwierzak potrzebuje trochę więcej ruchu, trzeba być maksymalnie czujnym. Jest to chwila, w której nie powinno nas nic dekoncentrować.
Istnieje również możliwość zakupu obroży z wbudowanym GPS. Dzięki temu można nawigować pupila.
Pies w domu lub ogrodzie
Chociaż więcej wypadków zaginięcia psa zdarza się podczas spaceru, to zawsze istnieje ryzyko, że zwierzę tak mocno się czymś zainteresuje, że będzie chciało wyjść poza posiadłość.
Biorąc psa pod swoją opiekę, ważne jest zadbanie o ogrodzenie, które nie powinno być narażone na uszkodzenie, zrobienie dziury lub podkopu. Należy zwracać także uwagę na zamykanie bramy, drzwi, furtki. Chwila nieuwagi i pieska już nie ma. Jeśli ktoś ma duże problemy ze znikaniem zwierzęcia, to może zainwestować w monitoring dookoła domu. Dzięki temu istnieje stała kontrola nad otoczeniem budynku.
Najnowsze komentarze